 |
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 13:57, 24 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Chwała ojcu i synowi i błogosławionemu PUK-owi.
Ojciec chciwy i syn chciwy czy was ciągle to nie dziwi?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 14:49, 24 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Chwała ojcu i synowi i błogosławionemu PUK-owi.
Ojciec chciwy i syn chciwy czy was ciągle to nie dziwi? |
Fajny wierszyk.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 14:50, 24 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Daj link |
W Indiach też zadyma z udziałem Espinosa. Ten człowiek nie zna umiaru.
Światowa Federacja Karate tymczasowo nie uznaje KAI
Indyjskie Stowarzyszenie Olimpijskie (IOA) odrzuciło KAI w styczniu tego roku za naruszenie jego konstytucji i wytycznych. Kwestia dotyczy wyborów KAI w styczniu 2019 r., W których nie było obecności obserwatora z IOA i pojawiły się zarzuty, że proces był nieważny.
Światowa Federacja Karate (WKF) zawiesiła Stowarzyszenie Karate w Indiach ze skutkiem natychmiastowym, w związku z walkami i naruszeniem statutu organu światowego podczas wyborów w ubiegłym roku.
WKF powiedział, że decyzja została podjęta po dochodzeniu.
„... w następstwie dochodzeń i dochodzeń prowadzonych przez członków zleconych w celu przeglądu statusu Stowarzyszenia Karate Indii (KAI), Komitet Wykonawczy WKF postanowił tymczasowo wycofać uznanie KAI, którego jesteś Prezydentem, 22 czerwca ze skutkiem natychmiastowym, zgodnie ze Statutem WKF, „szef WKF Antonio Espinos napisał w liście do prezydenta KAI Hariprasad Pattanayak.
WKF wyjaśnił, że jest niezadowolony z walk wewnętrznych w KAI, które doprowadziły do „wadliwego” procesu wyborczego w styczniu ubiegłego roku.
„Obecne kierownictwo KAI straciło swoją uczciwość i wiarygodność. Obecne kierownictwo jest teraz sparaliżowane z częścią kierownictwa kierowanego przez pana Likha Tara, który twierdzi, że osoby sprawujące urząd są nielegalnie wybrane, część kierownictwa domaga się kontroli, a część zarząd proponuje przywrócenie Pana Bharata Sharmy na stanowisko wiceprezesa.
„W konsekwencji KAI nie wydaje się możliwe polubowne rozwiązanie różnic i problemów w dającej się przewidzieć przyszłości.
„Zamiast tego Komisja jest przekonana, że walka wewnętrzna ulegnie eskalacji, a zaangażowanie organów zewnętrznych jest bliskie, z potencjalnymi zakłóceniami w automatyce.
WKF powiedział jednak, że KAI ma możliwość odwołania się od cofnięcia uznania w ciągu 21 dni.
„Odwołanie może zostać wniesione do Komisji Dyscyplinarnej i Prawnej w ciągu 21 dni po powiadomieniu przez Komitet Wykonawczy o tymczasowej przynależności lub decyzji o odrzuceniu lub ostatecznej decyzji Kongresu o przynależności lub decyzji o odrzuceniu” - powiedział.
Tymczasowa odmowa KAI zostanie przedłożona do ratyfikacji przed Kongresem w najbliższym czasie..
„Przy tej okazji KAI otrzyma możliwość wyrażenia swojego poglądu na temat odmowy WKF, jeśli sobie tego życzy.
KAI nie będzie odtąd uprawniona do praw zastrzeżonych tylko dla członków WKF, w tym między innymi do uczestnictwa w wydarzeniach WKF, będzie używać logo i nazwy WKF oraz będzie reprezentować WKF w Indiach,” ciało świata powiedział.
Indyjskie Stowarzyszenie Olimpijskie (IOA) odrzuciło KAI w styczniu tego roku za naruszenie jego konstytucji.
Kwestia dotyczy wyborów KAI w styczniu 2019 r., W których nie było obecności obserwatora z IOA i pojawiły się zarzuty, że proces był nieważny.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 15:45, 24 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Kiedy jakieś zawody karate w Polsce?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 16:40, 24 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Proszę bardzo , espinos Eskimos ponownie działanie po za prawem .
Ponowna ingerencja w narodowe związki , łapówka , i działanie mafijne , ale tu w Polsce mu się nie udaje , łapówka poltorzeckiego nie pomogła .
Eskimos nie długo straci władze .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 16:45, 24 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Kiedy jakieś zawody karate w Polsce? |
Ha, ha, ha, ha, ha.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 16:49, 24 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Źródło strona PZK
"NIEPRZEMYŚLANA DECYZJA PFKS PDF Drukuj Email
środa, 24 czerwca 2020 15:37
19 czerwca w Starej Wsi został podpisany List intencyjny pomiędzy Polską Unią Karate, a Polską Federacja Karate Shinkyokushinkai. Trzecia stroną była grupa kol. Włodzimierza Kwiecińskiego, który 2 lata temu odszedł z Polskiego Związku Karate Tradycyjnego.
Celem akcji Polskiej Unii Karate prowadzonej od 3 lat, jest likwidacja statusu Polskiego Związku Karate jako jedynego związku sportowego w Polsce. W zamian za pomoc w rejestracji PUK w MSiT - prezes PUK Paweł Połtorzecki, obiecał obu grupom przyjęcie klubów do PUK oraz umożliwienie rozgrywania MP, ME i MŚ - co jest niemożliwe ze względu na monopolistyczne przepisy World Karate Federation zabraniające udziału członkom krajowych federacji w innych niż WKF turniejach.
U Z A S A D N I E N I E
Polski Związek Karate od 40 lat jest jedynym związkiem sportowym w dyscyplinie Karate, zrzesza 420 klubów sportowych w tym Kyokushin (260), Shotokan (120), Fudokan (20) oraz Karate Tradycyjne i inne.
Cała grupa Shin-Kyokushin reprezentowana przez 4 zantagonizowane podgrupy kol. kol. M.Godosia, R.Karpińskiego, J.Baranowskiego i M.Mazura - posiada w PZK około 40 klubów, co stanowi blisko 10 % klubów PZK.
W podpisywaniu Listu intencyjnego uczestniczyła tylko jedna grupa, która uzurpuje sobie prawo reprezentowania przed MSiT całego środowiska Kyokushin, mimo, że reprezentuje małą część klubów Kyokushin. PZK i ponad 200 klubów Kyokushin będą zmuszone dementować we wszystkich władzach sportowych i mediach mijającą się z prawdą propagandę.
Symbolem trudnej ale możliwej współpracy z tą grupą Shin-Kyokushin jest fakt, że mimo otrzymywania z PZK od 10 lat 30-40 % kwot przeznaczonych na całego Kyokushin, na Walnym Zjeździe wyborczym PZK w 2014 roku grupa głosowała przeciwko Zarządowi PZK. Na ostatnim Walnym Zjeździe sprawozdawczym PZK w 2019 roku obecny był tylko jeden ich delegat. W 2020 roku bez zgody PZK grupa kol. R. Karpińskiego zorganizowała w Kielcach konkurencyjne Mistrzostwa Polski Shin-Kyokushin.
Podobnie nowo powstała grupa kol. W. Kwiecińskiego reprezentuje kilkanaście procent klubów Karate Tradycyjnego, ponieważ Polski Związek Karate Tradycyjnego nadal istnieje i współpracuje z PZK.
Zarówno kol. R. Karpiński i kol. W. Kwieciński nie rozumieją, że są oszukiwani przez kol. P. Połtarzeckiego, który obiecuje im członkostwo PUK w zamian za pomoc w rejestracji tej organizacji w MSiT. Ich kluby nie dostaną prawa głosu, czyli ich członkostwo będzie prawną fikcją. Identycznie nieliczny PUK zaproponował PZK członkostwo dając kilkuset klubom PZK – jeden głos !
PZK potwierdza, że członkostwo różnych stylów w PUK jest niemożliwe ze względu na przepisy i politykę WKF, zabraniające pomocy organizacyjnej i finansowania stylów, a szczególnie Karate Tradycyjnego, które przez 20 lat blokowało wejście WKF na Olimpiadę oraz Karate Kyokushin jako atrakcyjnemu stylowi dla widzów TV co podkreślają międzynarodowe media.
Prawdopodobnie Polski Związek Karate jest jednym z niewielu na świecie związkiem sportowym w którym od 40 lat harmonijnie współpracują kluby Shotokan, WKF, Kyokushin, i inne.
Należy zapamiętać, że szczegółowe przepisy WKF wykluczają zawodników z kadry narodowej jeżeli startują w innych stylach oraz wykluczają sędziów, którzy sędziują zawody innych styli. .
Kiedy Prezydent WKF Antonio Espinos otrzymał doniesienie od sędziego Roberta Hamary, że PZK organizuje także MP i PP oraz wyjazdy na ME, PE, MŚ i PŚ dla stylów Shotokan i Kyokushin - zabronił PZK organizacji i wyjazdów a szczególnie dotowania. Ponieważ PZK nie dostosował się do tej decyzji, Prezydent A. Espinos łamiąc wszelkie przepisy, przeforsował usunięcie PZK z WKF.
PZK złożył skargę w tej sprawie do Prezydenta Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego R. Bacha oraz do CAS. Nadal trwa prawny spór PZK vs WKF w Szwajcarskim Cywilnym Sądzie w Lozannie.
Nie jest tajemnicą, że jeżeli PUK przyjmie kluby Karate Kyokushin i Karate Tradycyjne oraz zezwoli im na organizację MP, PP, ME i MŚ to zostanie usunięty z WKF szybciej niż PZK.
Kol. W. Kwieciński wcześniej utracił Polski Związek Karate Tradycyjnego, a teraz usiłuje reprezentować cały Shotokan.
Jest wiadome, że w razie rejestracji PUK stylowe kluby Shin-Kyokushin i nowego Karate Tradycyjnego nie będą już potrzebne i muszą być usunięte aby nie narażać PUK na atak WKF.
Reasumując, prosimy wszystkie kluby Kyokushin, Shotokan, Fudokan i inne o nie przyłączanie się do konkurencyjnych grup, ponieważ żadna umowa z PUK jako sprzeczna z przepisami WKF nie ma sensu.
Polski Związek Karate identycznie jak Polski Związek Karate Tradycyjnego będzie nadal istnieć, nawet w przypadku utraty pewnych przywilejów - co jeszcze nie zostało zdecydowane.
Należy podkreślić, że Ministerstwo Sportu nie może zlekceważyć PZK zrzeszającego 420 klubów, które zdobyły ponad 250 medali na ME i MŚ.
Nadal zapraszamy wszystkich do rozmów i współpracy.
Z poważaniem.
Osu.
Zarząd Polskiego Związku Karate
"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 9:43, 25 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Źródło strona PZK
"NIEPRZEMYŚLANA DECYZJA PFKS PDF Drukuj Email
środa, 24 czerwca 2020 15:37
19 czerwca w Starej Wsi został podpisany List intencyjny pomiędzy Polską Unią Karate, a Polską Federacja Karate Shinkyokushinkai. Trzecia stroną była grupa kol. Włodzimierza Kwiecińskiego, który 2 lata temu odszedł z Polskiego Związku Karate Tradycyjnego.
Celem akcji Polskiej Unii Karate prowadzonej od 3 lat, jest likwidacja statusu Polskiego Związku Karate jako jedynego związku sportowego w Polsce. W zamian za pomoc w rejestracji PUK w MSiT - prezes PUK Paweł Połtorzecki, obiecał obu grupom przyjęcie klubów do PUK oraz umożliwienie rozgrywania MP, ME i MŚ - co jest niemożliwe ze względu na monopolistyczne przepisy World Karate Federation zabraniające udziału członkom krajowych federacji w innych niż WKF turniejach.
U Z A S A D N I E N I E
Polski Związek Karate od 40 lat jest jedynym związkiem sportowym w dyscyplinie Karate, zrzesza 420 klubów sportowych w tym Kyokushin (260), Shotokan (120), Fudokan (20) oraz Karate Tradycyjne i inne.
Cała grupa Shin-Kyokushin reprezentowana przez 4 zantagonizowane podgrupy kol. kol. M.Godosia, R.Karpińskiego, J.Baranowskiego i M.Mazura - posiada w PZK około 40 klubów, co stanowi blisko 10 % klubów PZK.
W podpisywaniu Listu intencyjnego uczestniczyła tylko jedna grupa, która uzurpuje sobie prawo reprezentowania przed MSiT całego środowiska Kyokushin, mimo, że reprezentuje małą część klubów Kyokushin. PZK i ponad 200 klubów Kyokushin będą zmuszone dementować we wszystkich władzach sportowych i mediach mijającą się z prawdą propagandę.
Symbolem trudnej ale możliwej współpracy z tą grupą Shin-Kyokushin jest fakt, że mimo otrzymywania z PZK od 10 lat 30-40 % kwot przeznaczonych na całego Kyokushin, na Walnym Zjeździe wyborczym PZK w 2014 roku grupa głosowała przeciwko Zarządowi PZK. Na ostatnim Walnym Zjeździe sprawozdawczym PZK w 2019 roku obecny był tylko jeden ich delegat. W 2020 roku bez zgody PZK grupa kol. R. Karpińskiego zorganizowała w Kielcach konkurencyjne Mistrzostwa Polski Shin-Kyokushin.
Podobnie nowo powstała grupa kol. W. Kwiecińskiego reprezentuje kilkanaście procent klubów Karate Tradycyjnego, ponieważ Polski Związek Karate Tradycyjnego nadal istnieje i współpracuje z PZK.
Zarówno kol. R. Karpiński i kol. W. Kwieciński nie rozumieją, że są oszukiwani przez kol. P. Połtarzeckiego, który obiecuje im członkostwo PUK w zamian za pomoc w rejestracji tej organizacji w MSiT. Ich kluby nie dostaną prawa głosu, czyli ich członkostwo będzie prawną fikcją. Identycznie nieliczny PUK zaproponował PZK członkostwo dając kilkuset klubom PZK – jeden głos !
PZK potwierdza, że członkostwo różnych stylów w PUK jest niemożliwe ze względu na przepisy i politykę WKF, zabraniające pomocy organizacyjnej i finansowania stylów, a szczególnie Karate Tradycyjnego, które przez 20 lat blokowało wejście WKF na Olimpiadę oraz Karate Kyokushin jako atrakcyjnemu stylowi dla widzów TV co podkreślają międzynarodowe media.
Prawdopodobnie Polski Związek Karate jest jednym z niewielu na świecie związkiem sportowym w którym od 40 lat harmonijnie współpracują kluby Shotokan, WKF, Kyokushin, i inne.
Należy zapamiętać, że szczegółowe przepisy WKF wykluczają zawodników z kadry narodowej jeżeli startują w innych stylach oraz wykluczają sędziów, którzy sędziują zawody innych styli. .
Kiedy Prezydent WKF Antonio Espinos otrzymał doniesienie od sędziego Roberta Hamary, że PZK organizuje także MP i PP oraz wyjazdy na ME, PE, MŚ i PŚ dla stylów Shotokan i Kyokushin - zabronił PZK organizacji i wyjazdów a szczególnie dotowania. Ponieważ PZK nie dostosował się do tej decyzji, Prezydent A. Espinos łamiąc wszelkie przepisy, przeforsował usunięcie PZK z WKF.
PZK złożył skargę w tej sprawie do Prezydenta Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego R. Bacha oraz do CAS. Nadal trwa prawny spór PZK vs WKF w Szwajcarskim Cywilnym Sądzie w Lozannie.
Nie jest tajemnicą, że jeżeli PUK przyjmie kluby Karate Kyokushin i Karate Tradycyjne oraz zezwoli im na organizację MP, PP, ME i MŚ to zostanie usunięty z WKF szybciej niż PZK.
Kol. W. Kwieciński wcześniej utracił Polski Związek Karate Tradycyjnego, a teraz usiłuje reprezentować cały Shotokan.
Jest wiadome, że w razie rejestracji PUK stylowe kluby Shin-Kyokushin i nowego Karate Tradycyjnego nie będą już potrzebne i muszą być usunięte aby nie narażać PUK na atak WKF.
Reasumując, prosimy wszystkie kluby Kyokushin, Shotokan, Fudokan i inne o nie przyłączanie się do konkurencyjnych grup, ponieważ żadna umowa z PUK jako sprzeczna z przepisami WKF nie ma sensu.
Polski Związek Karate identycznie jak Polski Związek Karate Tradycyjnego będzie nadal istnieć, nawet w przypadku utraty pewnych przywilejów - co jeszcze nie zostało zdecydowane.
Należy podkreślić, że Ministerstwo Sportu nie może zlekceważyć PZK zrzeszającego 420 klubów, które zdobyły ponad 250 medali na ME i MŚ.
Nadal zapraszamy wszystkich do rozmów i współpracy.
Z poważaniem.
Osu.
Zarząd Polskiego Związku Karate
" |
WY ( PZK ) musicie ustalic w końcu swoja teorie i jej sie trzymac bo co wpis to inny bełkot raz ze PUK dzieli srodowisko zachwile sami namawiacie do podziału tzw ból dupska nie odpuszcza .Trzeba sie już pogodzić ze to co było nigdy nie wróci . Proponuje już na sam koniec wypisac te wszystkie pozwy , sprawy sądowe itp bo juz sie chyba wszyscy pogubili co gdzie i kiedy ( bo juz chyba z 4 razy PUK przegrał tylko nikt nie wie co i gdzie )
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 9:48, 25 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Równie dobrze PUK mógłby ustalić swoją teorie i się jej trzymać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 13:18, 25 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Równie dobrze PUK mógłby ustalić swoją teorie i się jej trzymać |
Popieram.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 13:28, 25 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Kto ma racje?
PZK i PZKT
Czy
PUK i PUKT i PFKS
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 15:52, 25 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Kłamliwa propaganda to puk i marzenia o kasie poltorzeckiego i Kwiecińskiego , ejo tego już nigdy nie będzie ha ha ha
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 16:57, 25 Cze 2020 Temat postu: Poziom dyskusji |
|
|
Jak się to czyta, to jak paski TVP. Dno.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:02, 25 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Coś dla niezdecydowanych.
Pokażcie mi jeden klub, który przeszedł z PUK do PZK ?
Ja mogę wskazać 100 klubów, które przeszły do PUK i następne 100, które podpisują porozumienie o współpracy z PUK.
Kolejne 50, które czekają w kolejce do PUK. Przed nami nowa era karate bez drewnianych wacków i bajkopisarza.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:10, 25 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Jakie 50 czeka w kolejce?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|