 |
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 14:43, 17 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | "Suwałki, dnia 15 maja 2024 r.
Szanowny Panie Ministrze,
kilka lat temu Polski Związek Karate stracił status związku sportowego na rzecz Polskiej Unii Karate. Jedna decyzja spowodowała, że kilkadziesiąt tysięcy osób trenujących karate kontaktowe (w ponad 600 klubach), zostało pozbawionych możliwości rywalizacji w ministerialnym Systemie Sportu Młodzieżowego. Przekłada się to na brak możliwości zdobywania oficjalnych wyników sportowych, niemożność pozyskiwania środków z dotacji miejskich lub znaczne zmniejszenie tych środków, brak stypendiów czy nagród. Kluby z wieloletnią historią działalności, posiadające znaczące wyniki sportowe, z powodu braku dofinansowania tracą powoli możliwość dalszej działalności.
Obecnie status związku sportowego w naszym kraju posiada Polska Unia Karate, która zrzesza kluby karate bezkontaktowego (ok. 100 klubów). W 2018 roku za sprawą decyzji Komitetu Wykonawczego Światowej Federacji Karate (WKF) Polski Związek Karate, który reprezentował Polskę na arenie międzynarodowej od 38 lat, stracił status członka największej światowej organizacji tej dyscypliny i przestał być przez nią uznawany. Polskim członkiem WKF została Polska Unia Karate. W ślad za decyzją Światowej Federacji Karate poszło też Ministerstwo Sportu, które uznało w styczniu 2019 roku, że skoro PUK zastąpił PZK w organach WKF, to pozbawi statusu związku sportowego PZK. Ostatecznie po odwołaniach status ten PZK utracił w 2021 roku. Zdaniem przedstawicieli karate kontaktowego, którzy zwrócili się do mnie o pomoc, była to decyzja nieprzemyślana i krzywdząca kilkadziesiąt tysięcy sportowców uprawiających karate kontaktowe.
Biorąc pod uwagę obowiązujący stan prawny, Polska Federacja Karate Shinkyokushin od dłuższego czasu stara się o przyjęcie do struktur PUK jako Komisja Kyokushin Karate Kontaktowego. Takie usankcjonowanie karate kontaktowego przy akceptacji zarządu PUK pozwoliłoby na powrót do Systemu Sportu Młodzieżowego w tej dyscyplinie.
Niestety, jak poinformował mnie jeden z członków zarządu Polskiej Federacji Karate Shinkyokushin, PUK od 2022 roku nie daje żadnych sygnałów na taką możliwość. Pomimo wielokrotnych spotkań prezydium Polskiej Federacji Karate Shinkyokushin z Polską Unią Karate nie udało się rozwiązać zaistniałego problemu. Pomocy „kontaktowcy“ nie otrzymali też od ówczesnego ministra sportu. Resort, jak poinformowali mnie, podszedł do sprawy powierzchownie, sugerując, aby karate kontaktowe i bezkontaktowe samo doszło do porozumienia w tej sprawie. Teoretycznie, jak mówią sportowcy, wygląda to prosto, ale w praktyce wiemy, że zawodnicy kontaktowi i bezkontaktowi nie mogą startować razem – są to bowiem inne dyscypliny sportowe, charakteryzujące się innymi zasadami i przepisami.
W związku z powyższym, biorąc pod uwagę dobro kilkudziesięciu tysięcy sportowców trenujących karate kontaktowe, proszę Pana Ministra o zainteresowanie się ww. kwestią. Interesariusze zgłaszają następujące możliwości rozwiązania problemu:
1. Pomoc MSiT w rozmowach z Polską Unią Karate nt. powołania w jej strukturach Komisji Karate Kyokushin;
2. Otrzymanie zgody na powołanie nowego związku sportowego dla karate kontaktowego;
3. Dalsza działalność przy obecnym Polskim Związku Karate, który odzyskałby status związku sportowego.
Jakie jest stanowisko ministerstwa wobec ewentualnych rozwiązań zgłoszonych przez przedstawicieli karate kontaktowego?
Z poważaniem
Poseł Jacek Niedźwiedzki" |
Jeżeli karate kontaktowe weszło by do Polskiej Uni Karate, to mamy precedens, na który prezes Polotrzecki się nie zgodzi.
Przyrzekł szefowi WKF Espinosowi, że w tej organizacji (Puk) będzie tyko karate WKF.
Złamał by dane słowo a po za tym nie będzie ryzykował, w chwili kiedy osiąga maksymalne zyski finansowe ( ME , Polish Open).
Wszystko inne nie ma znaczenia lub jest nie istotne.
Połotrzecki liczy na to, że znajdzie się w magazynie FORBES i w elicie
100 najbogatszych Polaków.
Co miał zabrać, to zabrał ( licencja WKF-u).
Ujarzmił finansowo organizacje Puk, tak jak chciał.
Co miał rozdać i na czym nie mógł zarobić- rzucił na żer.
Wszyscy co mieli coś do powiedzenia - odpadli po roku i kolejnych latach.
Współzawodnictwo ma już tylko poklask amatorsko- regionalny a próby wcielanie sztywnego WKF nie zdają czasowego egzaminu.
Puk toczy się rozpędem, którego ton nadało PZK ( wieloletnie zachowania wyuczone). Kto myśli inaczej - jest kłamcą i jest ślepy.
Przykre - co dalej pseudorzeczoznawcy karate z danami ??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 15:27, 17 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
Kocieniewski dalej szefem regionu
Widnieje nadal na stronie PUK
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 16:02, 17 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Kocieniewski dalej szefem regionu
Widnieje nadal na stronie PUK |
A wykaz sędziów z 2022, nie aktualizują na stronie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 18:57, 17 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | "Suwałki, dnia 15 maja 2024 r.
Szanowny Panie Ministrze,
kilka lat temu Polski Związek Karate stracił status związku sportowego na rzecz Polskiej Unii Karate. Jedna decyzja spowodowała, że kilkadziesiąt tysięcy osób trenujących karate kontaktowe (w ponad 600 klubach), zostało pozbawionych możliwości rywalizacji w ministerialnym Systemie Sportu Młodzieżowego. Przekłada się to na brak możliwości zdobywania oficjalnych wyników sportowych, niemożność pozyskiwania środków z dotacji miejskich lub znaczne zmniejszenie tych środków, brak stypendiów czy nagród. Kluby z wieloletnią historią działalności, posiadające znaczące wyniki sportowe, z powodu braku dofinansowania tracą powoli możliwość dalszej działalności.
Obecnie status związku sportowego w naszym kraju posiada Polska Unia Karate, która zrzesza kluby karate bezkontaktowego (ok. 100 klubów). W 2018 roku za sprawą decyzji Komitetu Wykonawczego Światowej Federacji Karate (WKF) Polski Związek Karate, który reprezentował Polskę na arenie międzynarodowej od 38 lat, stracił status członka największej światowej organizacji tej dyscypliny i przestał być przez nią uznawany. Polskim członkiem WKF została Polska Unia Karate. W ślad za decyzją Światowej Federacji Karate poszło też Ministerstwo Sportu, które uznało w styczniu 2019 roku, że skoro PUK zastąpił PZK w organach WKF, to pozbawi statusu związku sportowego PZK. Ostatecznie po odwołaniach status ten PZK utracił w 2021 roku. Zdaniem przedstawicieli karate kontaktowego, którzy zwrócili się do mnie o pomoc, była to decyzja nieprzemyślana i krzywdząca kilkadziesiąt tysięcy sportowców uprawiających karate kontaktowe.
Biorąc pod uwagę obowiązujący stan prawny, Polska Federacja Karate Shinkyokushin od dłuższego czasu stara się o przyjęcie do struktur PUK jako Komisja Kyokushin Karate Kontaktowego. Takie usankcjonowanie karate kontaktowego przy akceptacji zarządu PUK pozwoliłoby na powrót do Systemu Sportu Młodzieżowego w tej dyscyplinie.
Niestety, jak poinformował mnie jeden z członków zarządu Polskiej Federacji Karate Shinkyokushin, PUK od 2022 roku nie daje żadnych sygnałów na taką możliwość. Pomimo wielokrotnych spotkań prezydium Polskiej Federacji Karate Shinkyokushin z Polską Unią Karate nie udało się rozwiązać zaistniałego problemu. Pomocy „kontaktowcy“ nie otrzymali też od ówczesnego ministra sportu. Resort, jak poinformowali mnie, podszedł do sprawy powierzchownie, sugerując, aby karate kontaktowe i bezkontaktowe samo doszło do porozumienia w tej sprawie. Teoretycznie, jak mówią sportowcy, wygląda to prosto, ale w praktyce wiemy, że zawodnicy kontaktowi i bezkontaktowi nie mogą startować razem – są to bowiem inne dyscypliny sportowe, charakteryzujące się innymi zasadami i przepisami.
W związku z powyższym, biorąc pod uwagę dobro kilkudziesięciu tysięcy sportowców trenujących karate kontaktowe, proszę Pana Ministra o zainteresowanie się ww. kwestią. Interesariusze zgłaszają następujące możliwości rozwiązania problemu:
1. Pomoc MSiT w rozmowach z Polską Unią Karate nt. powołania w jej strukturach Komisji Karate Kyokushin;
2. Otrzymanie zgody na powołanie nowego związku sportowego dla karate kontaktowego;
3. Dalsza działalność przy obecnym Polskim Związku Karate, który odzyskałby status związku sportowego.
Jakie jest stanowisko ministerstwa wobec ewentualnych rozwiązań zgłoszonych przez przedstawicieli karate kontaktowego?
Z poważaniem
Poseł Jacek Niedźwiedzki" |
Jeżeli karate kontaktowe weszło by do Polskiej Uni Karate, to mamy precedens, na który prezes Polotrzecki się nie zgodzi.
Przyrzekł szefowi WKF Espinosowi, że w tej organizacji (Puk) będzie tyko karate WKF.
Złamał by dane słowo a po za tym nie będzie ryzykował, w chwili kiedy osiąga maksymalne zyski finansowe ( ME , Polish Open).
Wszystko inne nie ma znaczenia lub jest nie istotne.
Połotrzecki liczy na to, że znajdzie się w magazynie FORBES i w elicie
100 najbogatszych Polaków.
Co miał zabrać, to zabrał ( licencja WKF-u).
Ujarzmił finansowo organizacje Puk, tak jak chciał.
Co miał rozdać i na czym nie mógł zarobić- rzucił na żer.
Wszyscy co mieli coś do powiedzenia - odpadli po roku i kolejnych latach.
Współzawodnictwo ma już tylko poklask amatorsko- regionalny a próby wcielanie sztywnego WKF nie zdają czasowego egzaminu.
Puk toczy się rozpędem, którego ton nadało PZK ( wieloletnie zachowania wyuczone). Kto myśli inaczej - jest kłamcą i jest ślepy.
Przykre - co dalej pseudorzeczoznawcy karate z danami ?? |
Ale co to nas obchodzi. Kyokushin to tradycja odmiana karate która nie ma szans olimpijskich a WKF ma,
Kto chce trenować kyokushin może, zawody u nich co tydzień raz w miesiącu Mistrzostwa Polski Europy co dwa miesiące jakieś Mistrzostwa Świata!
Totalny cyrk tam jest.
Chce ktoś sportowe karate które rywalizuje w SSM to zaprasza WKF do siebie
I dyskusja na ten temat jest zamknięta!
Proszę uświadomić o rzeczywistej sytuacji Karate tych co są nieświadomi
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 19:02, 17 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | "Suwałki, dnia 15 maja 2024 r.
Szanowny Panie Ministrze,
kilka lat temu Polski Związek Karate stracił status związku sportowego na rzecz Polskiej Unii Karate. Jedna decyzja spowodowała, że kilkadziesiąt tysięcy osób trenujących karate kontaktowe (w ponad 600 klubach), zostało pozbawionych możliwości rywalizacji w ministerialnym Systemie Sportu Młodzieżowego. Przekłada się to na brak możliwości zdobywania oficjalnych wyników sportowych, niemożność pozyskiwania środków z dotacji miejskich lub znaczne zmniejszenie tych środków, brak stypendiów czy nagród. Kluby z wieloletnią historią działalności, posiadające znaczące wyniki sportowe, z powodu braku dofinansowania tracą powoli możliwość dalszej działalności.
Obecnie status związku sportowego w naszym kraju posiada Polska Unia Karate, która zrzesza kluby karate bezkontaktowego (ok. 100 klubów). W 2018 roku za sprawą decyzji Komitetu Wykonawczego Światowej Federacji Karate (WKF) Polski Związek Karate, który reprezentował Polskę na arenie międzynarodowej od 38 lat, stracił status członka największej światowej organizacji tej dyscypliny i przestał być przez nią uznawany. Polskim członkiem WKF została Polska Unia Karate. W ślad za decyzją Światowej Federacji Karate poszło też Ministerstwo Sportu, które uznało w styczniu 2019 roku, że skoro PUK zastąpił PZK w organach WKF, to pozbawi statusu związku sportowego PZK. Ostatecznie po odwołaniach status ten PZK utracił w 2021 roku. Zdaniem przedstawicieli karate kontaktowego, którzy zwrócili się do mnie o pomoc, była to decyzja nieprzemyślana i krzywdząca kilkadziesiąt tysięcy sportowców uprawiających karate kontaktowe.
Biorąc pod uwagę obowiązujący stan prawny, Polska Federacja Karate Shinkyokushin od dłuższego czasu stara się o przyjęcie do struktur PUK jako Komisja Kyokushin Karate Kontaktowego. Takie usankcjonowanie karate kontaktowego przy akceptacji zarządu PUK pozwoliłoby na powrót do Systemu Sportu Młodzieżowego w tej dyscyplinie.
Niestety, jak poinformował mnie jeden z członków zarządu Polskiej Federacji Karate Shinkyokushin, PUK od 2022 roku nie daje żadnych sygnałów na taką możliwość. Pomimo wielokrotnych spotkań prezydium Polskiej Federacji Karate Shinkyokushin z Polską Unią Karate nie udało się rozwiązać zaistniałego problemu. Pomocy „kontaktowcy“ nie otrzymali też od ówczesnego ministra sportu. Resort, jak poinformowali mnie, podszedł do sprawy powierzchownie, sugerując, aby karate kontaktowe i bezkontaktowe samo doszło do porozumienia w tej sprawie. Teoretycznie, jak mówią sportowcy, wygląda to prosto, ale w praktyce wiemy, że zawodnicy kontaktowi i bezkontaktowi nie mogą startować razem – są to bowiem inne dyscypliny sportowe, charakteryzujące się innymi zasadami i przepisami.
W związku z powyższym, biorąc pod uwagę dobro kilkudziesięciu tysięcy sportowców trenujących karate kontaktowe, proszę Pana Ministra o zainteresowanie się ww. kwestią. Interesariusze zgłaszają następujące możliwości rozwiązania problemu:
1. Pomoc MSiT w rozmowach z Polską Unią Karate nt. powołania w jej strukturach Komisji Karate Kyokushin;
2. Otrzymanie zgody na powołanie nowego związku sportowego dla karate kontaktowego;
3. Dalsza działalność przy obecnym Polskim Związku Karate, który odzyskałby status związku sportowego.
Jakie jest stanowisko ministerstwa wobec ewentualnych rozwiązań zgłoszonych przez przedstawicieli karate kontaktowego?
Z poważaniem
Poseł Jacek Niedźwiedzki" |
Jeżeli karate kontaktowe weszło by do Polskiej Uni Karate, to mamy precedens, na który prezes Polotrzecki się nie zgodzi.
Przyrzekł szefowi WKF Espinosowi, że w tej organizacji (Puk) będzie tyko karate WKF.
Złamał by dane słowo a po za tym nie będzie ryzykował, w chwili kiedy osiąga maksymalne zyski finansowe ( ME , Polish Open).
Wszystko inne nie ma znaczenia lub jest nie istotne.
Połotrzecki liczy na to, że znajdzie się w magazynie FORBES i w elicie
100 najbogatszych Polaków.
Co miał zabrać, to zabrał ( licencja WKF-u).
Ujarzmił finansowo organizacje Puk, tak jak chciał.
Co miał rozdać i na czym nie mógł zarobić- rzucił na żer.
Wszyscy co mieli coś do powiedzenia - odpadli po roku i kolejnych latach.
Współzawodnictwo ma już tylko poklask amatorsko- regionalny a próby wcielanie sztywnego WKF nie zdają czasowego egzaminu.
Puk toczy się rozpędem, którego ton nadało PZK ( wieloletnie zachowania wyuczone). Kto myśli inaczej - jest kłamcą i jest ślepy.
Przykre - co dalej pseudorzeczoznawcy karate z danami ?? |
Ale co to nas obchodzi. Kyokushin to tradycja odmiana karate która nie ma szans olimpijskich a WKF ma,
Kto chce trenować kyokushin może, zawody u nich co tydzień raz w miesiącu Mistrzostwa Polski Europy co dwa miesiące jakieś Mistrzostwa Świata!
Totalny cyrk tam jest.
Chce ktoś sportowe karate które rywalizuje w SSM to zaprasza WKF do siebie
I dyskusja na ten temat jest zamknięta!
Proszę uświadomić o rzeczywistej sytuacji Karate tych co są nieświadomi |
Ty gościu nic nie kumasz. Jakiś prymityw.
Zjeść, wsypać się i wysrać. I koniec dnia. No.... moża i tak.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 19:50, 17 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
Kiedy relacja z Walnego?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:07, 17 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | "Suwałki, dnia 15 maja 2024 r.
Szanowny Panie Ministrze,
kilka lat temu Polski Związek Karate stracił status związku sportowego na rzecz Polskiej Unii Karate. Jedna decyzja spowodowała, że kilkadziesiąt tysięcy osób trenujących karate kontaktowe (w ponad 600 klubach), zostało pozbawionych możliwości rywalizacji w ministerialnym Systemie Sportu Młodzieżowego. Przekłada się to na brak możliwości zdobywania oficjalnych wyników sportowych, niemożność pozyskiwania środków z dotacji miejskich lub znaczne zmniejszenie tych środków, brak stypendiów czy nagród. Kluby z wieloletnią historią działalności, posiadające znaczące wyniki sportowe, z powodu braku dofinansowania tracą powoli możliwość dalszej działalności.
Obecnie status związku sportowego w naszym kraju posiada Polska Unia Karate, która zrzesza kluby karate bezkontaktowego (ok. 100 klubów). W 2018 roku za sprawą decyzji Komitetu Wykonawczego Światowej Federacji Karate (WKF) Polski Związek Karate, który reprezentował Polskę na arenie międzynarodowej od 38 lat, stracił status członka największej światowej organizacji tej dyscypliny i przestał być przez nią uznawany. Polskim członkiem WKF została Polska Unia Karate. W ślad za decyzją Światowej Federacji Karate poszło też Ministerstwo Sportu, które uznało w styczniu 2019 roku, że skoro PUK zastąpił PZK w organach WKF, to pozbawi statusu związku sportowego PZK. Ostatecznie po odwołaniach status ten PZK utracił w 2021 roku. Zdaniem przedstawicieli karate kontaktowego, którzy zwrócili się do mnie o pomoc, była to decyzja nieprzemyślana i krzywdząca kilkadziesiąt tysięcy sportowców uprawiających karate kontaktowe.
Biorąc pod uwagę obowiązujący stan prawny, Polska Federacja Karate Shinkyokushin od dłuższego czasu stara się o przyjęcie do struktur PUK jako Komisja Kyokushin Karate Kontaktowego. Takie usankcjonowanie karate kontaktowego przy akceptacji zarządu PUK pozwoliłoby na powrót do Systemu Sportu Młodzieżowego w tej dyscyplinie.
Niestety, jak poinformował mnie jeden z członków zarządu Polskiej Federacji Karate Shinkyokushin, PUK od 2022 roku nie daje żadnych sygnałów na taką możliwość. Pomimo wielokrotnych spotkań prezydium Polskiej Federacji Karate Shinkyokushin z Polską Unią Karate nie udało się rozwiązać zaistniałego problemu. Pomocy „kontaktowcy“ nie otrzymali też od ówczesnego ministra sportu. Resort, jak poinformowali mnie, podszedł do sprawy powierzchownie, sugerując, aby karate kontaktowe i bezkontaktowe samo doszło do porozumienia w tej sprawie. Teoretycznie, jak mówią sportowcy, wygląda to prosto, ale w praktyce wiemy, że zawodnicy kontaktowi i bezkontaktowi nie mogą startować razem – są to bowiem inne dyscypliny sportowe, charakteryzujące się innymi zasadami i przepisami.
W związku z powyższym, biorąc pod uwagę dobro kilkudziesięciu tysięcy sportowców trenujących karate kontaktowe, proszę Pana Ministra o zainteresowanie się ww. kwestią. Interesariusze zgłaszają następujące możliwości rozwiązania problemu:
1. Pomoc MSiT w rozmowach z Polską Unią Karate nt. powołania w jej strukturach Komisji Karate Kyokushin;
2. Otrzymanie zgody na powołanie nowego związku sportowego dla karate kontaktowego;
3. Dalsza działalność przy obecnym Polskim Związku Karate, który odzyskałby status związku sportowego.
Jakie jest stanowisko ministerstwa wobec ewentualnych rozwiązań zgłoszonych przez przedstawicieli karate kontaktowego?
Z poważaniem
Poseł Jacek Niedźwiedzki" |
Jeżeli karate kontaktowe weszło by do Polskiej Uni Karate, to mamy precedens, na który prezes Polotrzecki się nie zgodzi.
Przyrzekł szefowi WKF Espinosowi, że w tej organizacji (Puk) będzie tyko karate WKF.
Złamał by dane słowo a po za tym nie będzie ryzykował, w chwili kiedy osiąga maksymalne zyski finansowe ( ME , Polish Open).
Wszystko inne nie ma znaczenia lub jest nie istotne.
Połotrzecki liczy na to, że znajdzie się w magazynie FORBES i w elicie
100 najbogatszych Polaków.
Co miał zabrać, to zabrał ( licencja WKF-u).
Ujarzmił finansowo organizacje Puk, tak jak chciał.
Co miał rozdać i na czym nie mógł zarobić- rzucił na żer.
Wszyscy co mieli coś do powiedzenia - odpadli po roku i kolejnych latach.
Współzawodnictwo ma już tylko poklask amatorsko- regionalny a próby wcielanie sztywnego WKF nie zdają czasowego egzaminu.
Puk toczy się rozpędem, którego ton nadało PZK ( wieloletnie zachowania wyuczone). Kto myśli inaczej - jest kłamcą i jest ślepy.
Przykre - co dalej pseudorzeczoznawcy karate z danami ?? |
Ale co to nas obchodzi. Kyokushin to tradycja odmiana karate która nie ma szans olimpijskich a WKF ma,
Kto chce trenować kyokushin może, zawody u nich co tydzień raz w miesiącu Mistrzostwa Polski Europy co dwa miesiące jakieś Mistrzostwa Świata!
Totalny cyrk tam jest.
Chce ktoś sportowe karate które rywalizuje w SSM to zaprasza WKF do siebie
I dyskusja na ten temat jest zamknięta!
Proszę uświadomić o rzeczywistej sytuacji Karate tych co są nieświadomi |
Ty gościu nic nie kumasz. Jakiś prymityw.
Zjeść, wsypać się i wysrać. I koniec dnia. No.... moża i tak. |
Bezkontaktowe to wy mocie połączenia mózg - ciało od pizgania piszczelami w głowę. Idźta chopoki cegły rozwalać, albo pizgac się z bykami jak też wasz Oyama
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:37, 17 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | "Suwałki, dnia 15 maja 2024 r.
Szanowny Panie Ministrze,
kilka lat temu Polski Związek Karate stracił status związku sportowego na rzecz Polskiej Unii Karate. Jedna decyzja spowodowała, że kilkadziesiąt tysięcy osób trenujących karate kontaktowe (w ponad 600 klubach), zostało pozbawionych możliwości rywalizacji w ministerialnym Systemie Sportu Młodzieżowego. Przekłada się to na brak możliwości zdobywania oficjalnych wyników sportowych, niemożność pozyskiwania środków z dotacji miejskich lub znaczne zmniejszenie tych środków, brak stypendiów czy nagród. Kluby z wieloletnią historią działalności, posiadające znaczące wyniki sportowe, z powodu braku dofinansowania tracą powoli możliwość dalszej działalności.
Obecnie status związku sportowego w naszym kraju posiada Polska Unia Karate, która zrzesza kluby karate bezkontaktowego (ok. 100 klubów). W 2018 roku za sprawą decyzji Komitetu Wykonawczego Światowej Federacji Karate (WKF) Polski Związek Karate, który reprezentował Polskę na arenie międzynarodowej od 38 lat, stracił status członka największej światowej organizacji tej dyscypliny i przestał być przez nią uznawany. Polskim członkiem WKF została Polska Unia Karate. W ślad za decyzją Światowej Federacji Karate poszło też Ministerstwo Sportu, które uznało w styczniu 2019 roku, że skoro PUK zastąpił PZK w organach WKF, to pozbawi statusu związku sportowego PZK. Ostatecznie po odwołaniach status ten PZK utracił w 2021 roku. Zdaniem przedstawicieli karate kontaktowego, którzy zwrócili się do mnie o pomoc, była to decyzja nieprzemyślana i krzywdząca kilkadziesiąt tysięcy sportowców uprawiających karate kontaktowe.
Biorąc pod uwagę obowiązujący stan prawny, Polska Federacja Karate Shinkyokushin od dłuższego czasu stara się o przyjęcie do struktur PUK jako Komisja Kyokushin Karate Kontaktowego. Takie usankcjonowanie karate kontaktowego przy akceptacji zarządu PUK pozwoliłoby na powrót do Systemu Sportu Młodzieżowego w tej dyscyplinie.
Niestety, jak poinformował mnie jeden z członków zarządu Polskiej Federacji Karate Shinkyokushin, PUK od 2022 roku nie daje żadnych sygnałów na taką możliwość. Pomimo wielokrotnych spotkań prezydium Polskiej Federacji Karate Shinkyokushin z Polską Unią Karate nie udało się rozwiązać zaistniałego problemu. Pomocy „kontaktowcy“ nie otrzymali też od ówczesnego ministra sportu. Resort, jak poinformowali mnie, podszedł do sprawy powierzchownie, sugerując, aby karate kontaktowe i bezkontaktowe samo doszło do porozumienia w tej sprawie. Teoretycznie, jak mówią sportowcy, wygląda to prosto, ale w praktyce wiemy, że zawodnicy kontaktowi i bezkontaktowi nie mogą startować razem – są to bowiem inne dyscypliny sportowe, charakteryzujące się innymi zasadami i przepisami.
W związku z powyższym, biorąc pod uwagę dobro kilkudziesięciu tysięcy sportowców trenujących karate kontaktowe, proszę Pana Ministra o zainteresowanie się ww. kwestią. Interesariusze zgłaszają następujące możliwości rozwiązania problemu:
1. Pomoc MSiT w rozmowach z Polską Unią Karate nt. powołania w jej strukturach Komisji Karate Kyokushin;
2. Otrzymanie zgody na powołanie nowego związku sportowego dla karate kontaktowego;
3. Dalsza działalność przy obecnym Polskim Związku Karate, który odzyskałby status związku sportowego.
Jakie jest stanowisko ministerstwa wobec ewentualnych rozwiązań zgłoszonych przez przedstawicieli karate kontaktowego?
Z poważaniem
Poseł Jacek Niedźwiedzki" |
Jeżeli karate kontaktowe weszło by do Polskiej Uni Karate, to mamy precedens, na który prezes Polotrzecki się nie zgodzi.
Przyrzekł szefowi WKF Espinosowi, że w tej organizacji (Puk) będzie tyko karate WKF.
Złamał by dane słowo a po za tym nie będzie ryzykował, w chwili kiedy osiąga maksymalne zyski finansowe ( ME , Polish Open).
Wszystko inne nie ma znaczenia lub jest nie istotne.
Połotrzecki liczy na to, że znajdzie się w magazynie FORBES i w elicie
100 najbogatszych Polaków.
Co miał zabrać, to zabrał ( licencja WKF-u).
Ujarzmił finansowo organizacje Puk, tak jak chciał.
Co miał rozdać i na czym nie mógł zarobić- rzucił na żer.
Wszyscy co mieli coś do powiedzenia - odpadli po roku i kolejnych latach.
Współzawodnictwo ma już tylko poklask amatorsko- regionalny a próby wcielanie sztywnego WKF nie zdają czasowego egzaminu.
Puk toczy się rozpędem, którego ton nadało PZK ( wieloletnie zachowania wyuczone). Kto myśli inaczej - jest kłamcą i jest ślepy.
Przykre - co dalej pseudorzeczoznawcy karate z danami ?? |
Ale co to nas obchodzi. Kyokushin to tradycja odmiana karate która nie ma szans olimpijskich a WKF ma,
Kto chce trenować kyokushin może, zawody u nich co tydzień raz w miesiącu Mistrzostwa Polski Europy co dwa miesiące jakieś Mistrzostwa Świata!
Totalny cyrk tam jest.
Chce ktoś sportowe karate które rywalizuje w SSM to zaprasza WKF do siebie
I dyskusja na ten temat jest zamknięta!
Proszę uświadomić o rzeczywistej sytuacji Karate tych co są nieświadomi |
Ty gościu nic nie kumasz. Jakiś prymityw.
Zjeść, wsypać się i wysrać. I koniec dnia. No.... moża i tak. |
Bezkontaktowe to wy mocie połączenia mózg - ciało od pizgania piszczelami w głowę. Idźta chopoki cegły rozwalać, albo pizgac się z bykami jak też wasz Oyama |
W warcaby też dużo osób gra, ale chociaż nie chcą żeby nazywać ich gra w szachy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 23:17, 17 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
Niezła laurka
Takie manipulacje i kombinowane powodują, że sport zaczyna powoli zamierać, a grabarzem tego upadku są trenerzy kadry Polski i cały zarząd PUK, który przystaje na takie działania
#BartoszWzorek
#PolskaUniaKarate
#Sonkei
#MaciejŻarski
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 23:18, 17 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | "Suwałki, dnia 15 maja 2024 r.
Szanowny Panie Ministrze,
kilka lat temu Polski Związek Karate stracił status związku sportowego na rzecz Polskiej Unii Karate. Jedna decyzja spowodowała, że kilkadziesiąt tysięcy osób trenujących karate kontaktowe (w ponad 600 klubach), zostało pozbawionych możliwości rywalizacji w ministerialnym Systemie Sportu Młodzieżowego. Przekłada się to na brak możliwości zdobywania oficjalnych wyników sportowych, niemożność pozyskiwania środków z dotacji miejskich lub znaczne zmniejszenie tych środków, brak stypendiów czy nagród. Kluby z wieloletnią historią działalności, posiadające znaczące wyniki sportowe, z powodu braku dofinansowania tracą powoli możliwość dalszej działalności.
Obecnie status związku sportowego w naszym kraju posiada Polska Unia Karate, która zrzesza kluby karate bezkontaktowego (ok. 100 klubów). W 2018 roku za sprawą decyzji Komitetu Wykonawczego Światowej Federacji Karate (WKF) Polski Związek Karate, który reprezentował Polskę na arenie międzynarodowej od 38 lat, stracił status członka największej światowej organizacji tej dyscypliny i przestał być przez nią uznawany. Polskim członkiem WKF została Polska Unia Karate. W ślad za decyzją Światowej Federacji Karate poszło też Ministerstwo Sportu, które uznało w styczniu 2019 roku, że skoro PUK zastąpił PZK w organach WKF, to pozbawi statusu związku sportowego PZK. Ostatecznie po odwołaniach status ten PZK utracił w 2021 roku. Zdaniem przedstawicieli karate kontaktowego, którzy zwrócili się do mnie o pomoc, była to decyzja nieprzemyślana i krzywdząca kilkadziesiąt tysięcy sportowców uprawiających karate kontaktowe.
Biorąc pod uwagę obowiązujący stan prawny, Polska Federacja Karate Shinkyokushin od dłuższego czasu stara się o przyjęcie do struktur PUK jako Komisja Kyokushin Karate Kontaktowego. Takie usankcjonowanie karate kontaktowego przy akceptacji zarządu PUK pozwoliłoby na powrót do Systemu Sportu Młodzieżowego w tej dyscyplinie.
Niestety, jak poinformował mnie jeden z członków zarządu Polskiej Federacji Karate Shinkyokushin, PUK od 2022 roku nie daje żadnych sygnałów na taką możliwość. Pomimo wielokrotnych spotkań prezydium Polskiej Federacji Karate Shinkyokushin z Polską Unią Karate nie udało się rozwiązać zaistniałego problemu. Pomocy „kontaktowcy“ nie otrzymali też od ówczesnego ministra sportu. Resort, jak poinformowali mnie, podszedł do sprawy powierzchownie, sugerując, aby karate kontaktowe i bezkontaktowe samo doszło do porozumienia w tej sprawie. Teoretycznie, jak mówią sportowcy, wygląda to prosto, ale w praktyce wiemy, że zawodnicy kontaktowi i bezkontaktowi nie mogą startować razem – są to bowiem inne dyscypliny sportowe, charakteryzujące się innymi zasadami i przepisami.
W związku z powyższym, biorąc pod uwagę dobro kilkudziesięciu tysięcy sportowców trenujących karate kontaktowe, proszę Pana Ministra o zainteresowanie się ww. kwestią. Interesariusze zgłaszają następujące możliwości rozwiązania problemu:
1. Pomoc MSiT w rozmowach z Polską Unią Karate nt. powołania w jej strukturach Komisji Karate Kyokushin;
2. Otrzymanie zgody na powołanie nowego związku sportowego dla karate kontaktowego;
3. Dalsza działalność przy obecnym Polskim Związku Karate, który odzyskałby status związku sportowego.
Jakie jest stanowisko ministerstwa wobec ewentualnych rozwiązań zgłoszonych przez przedstawicieli karate kontaktowego?
Z poważaniem
Poseł Jacek Niedźwiedzki" |
Jeżeli karate kontaktowe weszło by do Polskiej Uni Karate, to mamy precedens, na który prezes Polotrzecki się nie zgodzi.
Przyrzekł szefowi WKF Espinosowi, że w tej organizacji (Puk) będzie tyko karate WKF.
Złamał by dane słowo a po za tym nie będzie ryzykował, w chwili kiedy osiąga maksymalne zyski finansowe ( ME , Polish Open).
Wszystko inne nie ma znaczenia lub jest nie istotne.
Połotrzecki liczy na to, że znajdzie się w magazynie FORBES i w elicie
100 najbogatszych Polaków.
Co miał zabrać, to zabrał ( licencja WKF-u).
Ujarzmił finansowo organizacje Puk, tak jak chciał.
Co miał rozdać i na czym nie mógł zarobić- rzucił na żer.
Wszyscy co mieli coś do powiedzenia - odpadli po roku i kolejnych latach.
Współzawodnictwo ma już tylko poklask amatorsko- regionalny a próby wcielanie sztywnego WKF nie zdają czasowego egzaminu.
Puk toczy się rozpędem, którego ton nadało PZK ( wieloletnie zachowania wyuczone). Kto myśli inaczej - jest kłamcą i jest ślepy.
Przykre - co dalej pseudorzeczoznawcy karate z danami ?? |
Po dłuższej przrerwie come back Jacka R. odstawionego na boczny tor karate
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:30, 18 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
Jacek to fajny facet
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 1:15, 18 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
Jacek patrz lepiej czy masz jeszcze jakieś samoloty do Anglii na urodziny wnuka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 7:35, 18 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj Zgrupowanie kadry brawo brawo
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 13:10, 18 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | "Suwałki, dnia 15 maja 2024 r.
Szanowny Panie Ministrze,
kilka lat temu Polski Związek Karate stracił status związku sportowego na rzecz Polskiej Unii Karate. Jedna decyzja spowodowała, że kilkadziesiąt tysięcy osób trenujących karate kontaktowe (w ponad 600 klubach), zostało pozbawionych możliwości rywalizacji w ministerialnym Systemie Sportu Młodzieżowego. Przekłada się to na brak możliwości zdobywania oficjalnych wyników sportowych, niemożność pozyskiwania środków z dotacji miejskich lub znaczne zmniejszenie tych środków, brak stypendiów czy nagród. Kluby z wieloletnią historią działalności, posiadające znaczące wyniki sportowe, z powodu braku dofinansowania tracą powoli możliwość dalszej działalności.
Obecnie status związku sportowego w naszym kraju posiada Polska Unia Karate, która zrzesza kluby karate bezkontaktowego (ok. 100 klubów). W 2018 roku za sprawą decyzji Komitetu Wykonawczego Światowej Federacji Karate (WKF) Polski Związek Karate, który reprezentował Polskę na arenie międzynarodowej od 38 lat, stracił status członka największej światowej organizacji tej dyscypliny i przestał być przez nią uznawany. Polskim członkiem WKF została Polska Unia Karate. W ślad za decyzją Światowej Federacji Karate poszło też Ministerstwo Sportu, które uznało w styczniu 2019 roku, że skoro PUK zastąpił PZK w organach WKF, to pozbawi statusu związku sportowego PZK. Ostatecznie po odwołaniach status ten PZK utracił w 2021 roku. Zdaniem przedstawicieli karate kontaktowego, którzy zwrócili się do mnie o pomoc, była to decyzja nieprzemyślana i krzywdząca kilkadziesiąt tysięcy sportowców uprawiających karate kontaktowe.
Biorąc pod uwagę obowiązujący stan prawny, Polska Federacja Karate Shinkyokushin od dłuższego czasu stara się o przyjęcie do struktur PUK jako Komisja Kyokushin Karate Kontaktowego. Takie usankcjonowanie karate kontaktowego przy akceptacji zarządu PUK pozwoliłoby na powrót do Systemu Sportu Młodzieżowego w tej dyscyplinie.
Niestety, jak poinformował mnie jeden z członków zarządu Polskiej Federacji Karate Shinkyokushin, PUK od 2022 roku nie daje żadnych sygnałów na taką możliwość. Pomimo wielokrotnych spotkań prezydium Polskiej Federacji Karate Shinkyokushin z Polską Unią Karate nie udało się rozwiązać zaistniałego problemu. Pomocy „kontaktowcy“ nie otrzymali też od ówczesnego ministra sportu. Resort, jak poinformowali mnie, podszedł do sprawy powierzchownie, sugerując, aby karate kontaktowe i bezkontaktowe samo doszło do porozumienia w tej sprawie. Teoretycznie, jak mówią sportowcy, wygląda to prosto, ale w praktyce wiemy, że zawodnicy kontaktowi i bezkontaktowi nie mogą startować razem – są to bowiem inne dyscypliny sportowe, charakteryzujące się innymi zasadami i przepisami.
W związku z powyższym, biorąc pod uwagę dobro kilkudziesięciu tysięcy sportowców trenujących karate kontaktowe, proszę Pana Ministra o zainteresowanie się ww. kwestią. Interesariusze zgłaszają następujące możliwości rozwiązania problemu:
1. Pomoc MSiT w rozmowach z Polską Unią Karate nt. powołania w jej strukturach Komisji Karate Kyokushin;
2. Otrzymanie zgody na powołanie nowego związku sportowego dla karate kontaktowego;
3. Dalsza działalność przy obecnym Polskim Związku Karate, który odzyskałby status związku sportowego.
Jakie jest stanowisko ministerstwa wobec ewentualnych rozwiązań zgłoszonych przez przedstawicieli karate kontaktowego?
Z poważaniem
Poseł Jacek Niedźwiedzki" |
Jeżeli karate kontaktowe weszło by do Polskiej Uni Karate, to mamy precedens, na który prezes Polotrzecki się nie zgodzi.
Przyrzekł szefowi WKF Espinosowi, że w tej organizacji (Puk) będzie tyko karate WKF.
Złamał by dane słowo a po za tym nie będzie ryzykował, w chwili kiedy osiąga maksymalne zyski finansowe ( ME , Polish Open).
Wszystko inne nie ma znaczenia lub jest nie istotne.
Połotrzecki liczy na to, że znajdzie się w magazynie FORBES i w elicie
100 najbogatszych Polaków.
Co miał zabrać, to zabrał ( licencja WKF-u).
Ujarzmił finansowo organizacje Puk, tak jak chciał.
Co miał rozdać i na czym nie mógł zarobić- rzucił na żer.
Wszyscy co mieli coś do powiedzenia - odpadli po roku i kolejnych latach.
Współzawodnictwo ma już tylko poklask amatorsko- regionalny a próby wcielanie sztywnego WKF nie zdają czasowego egzaminu.
Puk toczy się rozpędem, którego ton nadało PZK ( wieloletnie zachowania wyuczone). Kto myśli inaczej - jest kłamcą i jest ślepy.
Przykre - co dalej pseudorzeczoznawcy karate z danami ?? |
Ale co to nas obchodzi. Kyokushin to tradycja odmiana karate która nie ma szans olimpijskich a WKF ma,
Kto chce trenować kyokushin może, zawody u nich co tydzień raz w miesiącu Mistrzostwa Polski Europy co dwa miesiące jakieś Mistrzostwa Świata!
Totalny cyrk tam jest.
Chce ktoś sportowe karate które rywalizuje w SSM to zaprasza WKF do siebie
I dyskusja na ten temat jest zamknięta!
Proszę uświadomić o rzeczywistej sytuacji Karate tych co są nieświadomi |
Ty gościu nic nie kumasz. Jakiś prymityw.
Zjeść, wsypać się i wysrać. I koniec dnia. No.... moża i tak. |
Bezkontaktowe to wy mocie połączenia mózg - ciało od pizgania piszczelami w głowę. Idźta chopoki cegły rozwalać, albo pizgac się z bykami jak też wasz Oyama |
I Zarząd PUK ma racje,żadnej zgody na przyjmowanie fizoli ! Niech starają się o swój związek.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 18:06, 18 Sty 2025 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Dzisiaj Zgrupowanie kadry brawo brawo |
Może tym razem nie będzie wymuszania podziękowań dla sponsora.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|